Zwykły dzień, ciepło, początek lata. Od Rynku Krakowskiego bo Bulwary Wiślane mieszkańcy grodu Kraka wsiadają na swoje dwukołowce i śmigają z wiatrem we włosach. Może ktoś z Was znajdzie się na tych zdjęciach?

strona o moim hobby – fotografii i tym co jest z nią związane
Mała dziewczynka, dziecinka, malinka!
Kochane Babcie, Dziadku, Ciocie i Wujkowie, Wy wszyscy, którym nie było dane zobaczyć mnie osobiście – oto JA. Mała dziewczynka ale mająca za sobą półtora miesiąca przebywania na tym ziemskim padole.
Jak się komuś nie podoba różowy kolor to :) jego problem … Różowy lubi Mama.
„Industrialne” klimaty kolejny raz. Rury, śruby, napędy, przepustnice, zasuwy … tak przedstawia się klimat obiektów związanych z produkcją wody. Zielono jak w lesie. Niebiesko jak na niebie. Choć tu ani nieba, ani lasu nie uświadczysz to „klimaty” są całkiem przyjemne dla fotografujących. Poniższe zdjęcia są „owocem” szybkiej półgodzinnej sesji wykonanej na stacji pomp.
Zagościła u nas już na dobre (i na stałe) ta mała panienka … anioł nie dziecko :). „Ostrzę sobie zęby” na obfotografowywanie małej no ale jak na razie, będąc ledwie oseskiem nie chce współpracować ;).